Popularne posty

sobota, 29 grudnia 2012

DZIĘKUJEMY



Ponieważ na naszej drodze spotkaliśmy bardzo wielu życzliwych ludzi, chcieli byśmy w tym miejscu wszystkim bardzo podziękować za okazaną  pomoc.

W pierwszej kolejności pragniemy podziękować naszym kibicom z EMIGRACJI LGFCE która tak prężnie działa na rzecz MARECZKA oraz wszystkim KIBICOM ZGÓD NA WYSPACH I NIE TYLKO!!!
Szczególne słowa podziękowania pragniemy skierować do MARCINA KRZYSIA RYSIA, PRZEMKA,JACKA  I WIELU WIELU LUDZIOM WSPANIAŁEGO SERCA!!!

Znajomym, przyjaciołom, rodzinie - za wsparcie i słowa otuchy we wszystkich ciężkich dla nas chwilach. Dziękujemy również wszystkim ofiarodawcom, którzy postanowili wesprzeć nas finansowo. Którzy wpłacili środki na konto lub przekazali na rzecz MARECZKA jeden procent swojego podatku.


Jesteśmy przekonani, że ta pomoc przyczyni się do poprawy stanu MARECZKA i że dzięki niej będzie mogła ona w przyszłości prowadzić w pełni samodzielne życie.



piątek, 21 grudnia 2012

ŻYCZONKA

Zdrowia, szczęścia, pomyślności,
nie połykaj z karpia ości,
nie jedz bombek, nie pal siana,
jedz pierogi, lep bałwana,
a w sylwestra, pij do rana!
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!
WIELU SZCZĘŚLIWOŚCI NA 
BURSZTYNKU W 2013
  
 

środa, 5 grudnia 2012

NO TO JUŻ KONIEC RUNDY

ZA NAMI JUŻ KONIEC RUNDY W GDAŃSKU.
CHYBA NIKT SIĘ NIE SPODZIEWAŁ ŻE BĘDZIEMY TAK WYSOKO W TABELI!!!
MARECZEK JAK ZWYKLE BYŁ NA WSZYSTKICH MECZACH MIMO CHOROBY I ZIMNA !!!
 DLA MARECZKA MECZ TO ŚWIĘTY OBOWIĄZEK!
NIE MECZY WAŻNYCH CZY MNIEJ WAŻ NYCH,LECHIA GRA TO JEST ŚWIĘTO NA KTÓRYM MUSI BYĆ!!!
OSTATNI MECZ NA BURSZTYNKU ZNOWU PRZYNIÓSŁ NAM HUŚTAWKĘ NASTROJÓW,EMOCJI NIE BRAKOWAŁO.
MARECZEK JAK ZWYKLE ŻYWIOŁOWO Z CAŁYM SERCEM DOPINGOWAŁ NASZĄ
DRUŻNE!
MARECZEK DAJE Z SIEBIE WSZYSTKO
,
ATMOSFERA NA MECZU JAK ZWYKLE BYŁA WSPANIAŁA, BYŁA EFEKTOWNA OPRAWA,BYŁY BRAMKI I WYNIK DO KOŃCA MECZU OTWARTY.
DLA TAKICH MECZY WARTO ŻYĆ I DOPINGOWAĆ SWOJĄ DRUŻYNĘ!!!
  TO BYŁA JEDNA Z NAJŁADNIEJSZYCH OPRAW NA LECHII !!!
TERAZ MARECZEK BĘDZIE MUSIAŁ CZEKAĆ DO WIOSNY NA ATMOSFERKĘ MECZOWĄ:)
 ZA NAMI UDANA RUNDA BEZ TRANSFERÓW,TERAZ TYLKO ŻEBY NIE STRACIĆ KADRY KTÓRĄ POSIADAMY.
A NIEKTÓRYM TRZEBA BĘDZIE POWIEDZIEĆ DO WIDZENIA!!! 
CZY ZOSTANIE???
OKAŻE SIĘ W NAJBLIŻSZYCH DNIACH!!!
BO LECHIA BEZ TRAORE TO JUŻ BĘDZIE INNA DRUŻYNA!
CHYBA JUŻ WSZYSCY WIEDZĄ ŻE DLA MARECZKA SPORT TO ŁADOWANIE AKUMULATORÓW PRZED CODZIENNYMI REHABILITACJAMI
MARECZEK ZOSTAŁ ZAPROSZONY NA POKAZ RUGBY Z OKAZJI ŚWIATOWEGO DNIA NIEPEŁNOSPRAWNYCH.
   MIMO NIE PRZYSTOSOWANEGO WÓZKA ,DAWAŁ SOBIE ŚWIETNIE RADĘ!!!
EMOCJI NIE BRAKOWAŁO
TRÓJMIASTO JEST PUSTYNIĄ DLA MŁODYCH Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ.
NAPRAWDĘ TE DZIECI JAK  JUŻ COŚ ROBIĄ TO NA MAKSA!!!
CAŁY CZAS SIĘ STARAMY ŻEBY MARECZEK MÓGŁ AKTYWNIE UCZESTNICZYĆ W ZAJĘCIACH SPORTOWYCH!!!
ALE GDZIE???
 

sobota, 17 listopada 2012

PO OSTATNICH MECZACH

NASZE HUMORY SĄ CORAZ LEPSZE
NASZA LECHIA PUNKTUJE I WYGRYWA!!!
NAJPIERW NIESPODZIANKA W CHORZOWIE!
DRUŻYNA W BARDZO OSŁABIONYM SKŁADZIE POKONAŁA RUCH PO 25 LATACH NA WYJEŻDZIE 1-0:)
ALE JESZCZE PRZED MECZEM LIGOWYM W GDAŃSKU,MARECZEK BYŁ NA NASZYM BURSZTYNKU.
MECZ TOWARZYSKI POLSKA-URUGWAJ
PUBLIKA DOPISAŁA ALE GORZEJ Z DOPINGIEM NIE TO CO NA LECHII !!!
 MARECZEK BYŁ TROCHĘ ROZCZAROWANY DOPINGIEM BO NIE MÓGŁ SIĘ TAK BAWIĆ JAK NA LECHII
POWIESILIŚMY NASZĄ FLAGĘ O CO BYŁA PYSKÓWKA Z OCHRONĄ,PO NIE RÓWNEJ WALCE FLAGA NASZEJ LECHII MUSIAŁA ZOSTAĆ ŚCIĄGNIĘTA NA DRUGĄ POŁOWĘ:(
MARECZEK SIĘ WSPANIALE BAWIŁ NA MECZU CHOCIAŻ WYNIK NIE BYŁ NAJLEPSZY.
TROCHĘ SIĘ POŚMIAŁ Z NIEKTÓRYCH PRZYPADKOWYCH TZW.KIBICÓW CO NIE MIELI POJĘCIA O PIŁKARZACH GRAJĄCYCH W MECZU!!!
MECZ JAK MECZ ZDECYDOWANA PRZEWAGA PIŁKARSKICH UMIEJĘTNOŚCI PO STRONIE URUGWAJU!!!
ALE JUŻ PO MECZU POLAKÓW BYLIŚMY MYŚLAMI PRZY LIDZE,CZY NASI PIŁKARZE ZDĄŻĄ SIĘ WYKUROWAĆ DO PIĄTKU NA MECZ Z WIDZEWEM.
JECHALIŚMY W BOJOWYCH NASTROJACH,BO KADRA LECHII WYGLĄDAŁA CAŁKIEM PRZYZWOICIE!!!
PO PROSTU CZEKALIŚMY NA ZWYCIĘSTWO,NOWA MURAWA MNIEJ ZAWODNIKÓW KONTUZJOWANYCH.
   NA TRYBUNACH PUSTKI!!!
PRZYSZLI TYLKO NAJWIERNIEJSI!!!
ALE ŻE NAS MAŁO TO NIE ZNACZY ŻE DOPING BYŁ SŁABY,CI CO BYLI NIE ŻAŁOWALI GARDEŁ!!!
DRUŻYNA ODWDZIĘCZYŁA SIĘ DOBRĄ GRĄ,EMOCJI NIE BRAKOWAŁO
NAPRAWDĘ SPRAWILI NAM MIŁĄ NIESPODZIANKĘ,PO TYLU CIENKICH MECZACH NA NASZYM BURSZTYNKU ZWYCIĘSTWO SMAKOWAŁO PODWÓJNIE!!!
MARECZEK POWIEDZIAŁ ŻE MU SIĘ CHCIAŁO PŁAKAĆ,TAKI BYŁ SZCZĘŚLIWY!!!
  PO TAKIM MECZU RADOŚĆ U MARECZKA NIE MIAŁA KOŃCA,DOPING PROWADZIŁ AŻ DO DOMU!!!
   

piątek, 26 października 2012

MECZ PRZYJAŹNI

NA MECZ JECHALIŚMY Z NADZIEJĄ ŻE LECHIA PODTRZYMA PASSĘ I KOLEJNY RAZ WYGRA.
TYM RAZEM MECZ PRZYJAŹNI Z ŚLĄSKIEM WROCŁAW!!!
NA STADIONIE MARECZEK BYŁ UMÓWIONY Z KIBICEM PIOTREM SZCZEPANIKIEM Z WROCŁAWIA:)
PIOTR PRZYWIÓZŁ GADŻETY ŚLĄSKA
DLA MARECZKA CAŁEJ GRUPY NIEPEŁNOSPRAWNYCH DZIECI!!!
DZIECI ZOSTAŁY OBDAROWANE PLAKATAMI,ZDJĘCIAMI,VLEPKAMI I ZNACZKAMI NASZYCH PRZYJACIÓŁ:)
CZEKALIŚMY NA CIEKAWY MECZ I
KOLEJNE ZWYCIĘSTWO.
MARECZEK JAK ZWYKLE DAWAŁ Z SIEBIE WSZYSTKO,NAWET KIBICOWAŁ NA STOJĄCO TAK GO PONIOSŁY EMOCJE!
 WYDAWAŁO SIĘ ŻE MECZ MAMY WYGRANY GDYŻ JUŻ PROWADZILIŚMY
 NA TRYBUNACH PANOWAŁA SIELSKA ATMOSFERA!
MARECZEK DOPINGOWAŁ Z CAŁYCH SIŁ I WIERZYŁ W ZWYCIĘSTWO.
  ALE TO CO ZROBILI NASI PIŁKARZE???
TO NIKT NIE POTRAFI TEGO WYTŁUMACZYĆ,PONIEŚLI PORAŻKĘ BO INACZEJ NIE MOŻNA TEGO WYTŁUMACZYĆ!!!
ROZUMIEMY ŻE MECZ ZE ŚLĄSKIEM TO MECZ PRZYJAŹNI ALE NA TRYBUNACH!!!
  BO NA BOISKU TO POWINNI PRZY TAKIM WYNIKU KONTROLOWAĆ SYTUACJĘ,A PRZEGRALI JAK GÓWNIARZE NA PODWÓRKU!!!
JAK WYTŁUMACZYĆ  MARECZKOWI ŻE TO FRAJERSTWO!!!
DZIĘKI TAKIM MECZ
PO MECZU SŁOWA OTUCHY DAŁ PIOTREK I ZAPRASZAŁ MARECZKA DO WROCŁAWIA:)
NIE BYLIŚMY W MŁYNIE ALE PIOTR MÓWIŁ ŻE NIEŁADNIE ZACHOWYWALI SIĘ JAKIEŚ BARANY W STOSUNKU DO NASZYCH BRACI Z WROCŁAWIA!!!
MIEJMY NADZIEJE ŻE TO TYLKO JAKIEŚ BARANY!!!