Popularne posty

niedziela, 2 października 2011

JUŻ TRACIMY CIERPLIWOŚĆ!!!

PO OSTATNIM MECZU,JUŻ NIE WIEMY CO MYŚLEĆ O NASZEJ DRUŻYNIE!!!
PO SERII PORAŻEK W MECZACH WJAZDOWYCH,MIELIŚMY NADZIEJE ŻE ZESPÓŁ DA Z SIEBIE WSZYSTKO!!!
JUŻ KOLEJNY RAZ W TYM SEZONIE MARECZEK WRACAŁ BARDZO ROZCZAROWANY.MARECZEK ZAPROSIŁ NA MECZ MAMĘ,KTÓRA BYŁA PIERWSZY RAZ NA BURSZTYNKU!!!
MAMA NIE MOGŁA SIEDZIEĆ Z NAMI NA SEKTORZE NIEPEŁNOSPRAWNYCH!!!
WIĘC SIEDZIELIŚMY OSOBNO.  
PRZED MECZEM HUMOR MARECZKOWI JESZCZE DOPISYWAŁ
 MARECZEK NIE ŻAŁOWAŁ GARDŁA ALE JAK TO OSTATNIO BYWA,NIE BYŁO ZWYCIĘSTWA!!!
TERAZ MARECZKA NIE BĘDZIE NA DWÓCH NAJBLIŻSZYCH MECZACH!!!
MARECZEK WYJEŻDŻA NA CZTERY TYGODNIE DO SZPITALA W KRAKOWIE!!!
JAK BRACIA Z WISŁY KRAKÓW POMOGĄ
TO JEST SZANSA ŻE MARECZEK ODWIEDZI WISEŁKĘ NA ICH STADIONIE W MECZU Z JAGIELONIĄ!!!
MARECZEK BĘDZIE W SZPITALU W PROKOCIM.JUŻ PRZED WYJAZDEM ZAŁATWIŁ PRZEPUSTKĘ NA MECZ!!!
OSOBY KTÓRE BY MOGŁY  POMÓC W DRODZE NA STADION I ZAKUPIE BILETÓW,BĄDŻ WPROWADZENIE MARECZKA Z MAMĄ NA STADION R22
BARDZO PROSZĘ O KONTAKT!!!
piotr.miz@wp.pl
MARECZKOWI BARDZO ZALEŻY NA OBECNOŚCI W MECZU WISEŁKI !!!
MARECZEK LICZY NA BRACI Z KRAKOWA!!!   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz