KONIEC LIGI JUŻ BLISKO

ZNOWU NA MECZU MNÓSTWO EMOCJI

LICZYLIŚMY NA WALKĘ O TRZY PUNKTY,A OBEJRZELIŚMY PRAWDZIWY HORROR.

 Mareczek jak zwykle dawał z siebie wszystko!!!

ALE Z UPŁYWEM CZASU ROBIŁO SIĘ,NASZA LECHIA W 90min. PRZEGRYWAŁA 2-4

I WTEDY LECHIA DOPIERO RUSZA DO ZMASOWANYCH ATAKÓW,SĘDZIA DOLICZA 4min.

A LECHIA STRZELA DWIE BRAMKI I RATUJE PUNKT.

MARECZEK CIESZYŁ SIĘ Z PIŁKARZAMI JAKBYŚMY WYGRALI.

  LECHIA NIEOCZEKIWANIE WYGRAŁA W ŁODZI 2-1 I BYŁA JUŻ SPOKOJNA O LIGOWY BYT PRZED MECZEM Z BEŁCHATOWEM.

DZIECIAKI W DOBRYCH HUMORACH PRZED MECZEM.

BEŁCHATÓW WALCZY O POZOSTANIE W ELICIE,LECHIA GRA SYMPATIE KIBICÓW.

MARECZEK JAK ZWYKLE NAJAKTYWNIEJSZY NA SWOIM SEKTORZE!!!

NIE ŻAŁOWAŁ GARDŁA.ALE LECHIA ZNOWU NIC NIE GRAŁA I RZUTEM NA TAŚMĘ ZDOBYLIŚMY PUNKT:(

 JAK ZWYKLE BYŁO PRZYBIJANIE PIĄTEK Z ZAWODNIKAMI SZCZEGÓLNIE ZE ZDOBYWCĄ WYRÓWNUJĄCEJ BRAMKI.

 GRZEGORZEM RASIAKIEM

 MOŻE JUŻ WIECIE ALE DZIĘKI KOŁO POMOCY DZIECIOM I MŁODZIEŻY O NIEPEŁNEJ SPRAWNOŚCI RUCHOWEJ Z GDAŃSKA.

ZACZĘŁA  DZIAŁAĆ SEKCJA KOSZYKÓWKI NA WÓZKACH!!!

TRENUJĄ Z WIELKIM ZAPAŁEM I DAJĄ Z SIEBIE WSZYSTKO,TRENINGI ODBYWAJĄ SIĘ W PIĘKNEJ HALI ERGO ARENY.

MARECZEK JEST BARDZO DUMNY ŻE MOŻE TRENOWAĆ.

I SPRAWIA WIELE SATYSFAKCJI I RADOŚCI.

MŁODZI KOSZYKARZE ZOSTALI ZAPROSZENI DO STAROGARDU GD.

ŻEBY POKAZALI CO JUŻ POTRAFIĄ,BYŁY GRY POKAZOWE I PIKNIK SPORTOWY.

MŁODYCH WSPOMAGA TREFL SOPOT,OTRZYMALI KOSZULKI I DUMA ICH ROZPIERA:)

TO JEST TO CO LUBIĄ TYGRYSY!!!

 

TROCHĘ SIĘ DZIAŁO

WITAJCIE

DŁUGO NIE PISALIŚMY BO WYNIKI NASZEJ DRUŻYNY MARECZKA ZDOŁOWAŁY.

O MECZU Z JAGĄ TRZEBA JAK NAJSZYBCIEJ ZAPOMNIEĆ

PRZED MECZEM PREZENTY SIELANKA

OCZEKIWALIŚMY ZWYCIĘSTWA MARECZEK DAWAŁ Z SIEBIE WSZYSTKO GORZEJ BYŁO Z GRĄ.

CZYM BLIŻEJ KOŃCA MECZU TO MARECZEK TRACIŁ SWOJĄ ENERGIĘ.

 I TAK PRZEGRALIŚMY KOLEJNY WYGRANY MECZ PO FRAJERSKU!!!

 POTEM KOLEJNA PORAŻKA Z PODBESKIDZIEM,SZKODA SŁÓW!!!

MOŻNA TYLKO NAPISAĆ ŻE MARECZEK BYŁ KIBICOWAŁ A DRUŻYNA ZAGRAŁA KOLEJNY PIACH.

  MECZ JAK CAŁA WIOSENNA RUNDA DO 

KITU.

 KOMPLETNA ZAŁAMKA

ALE BYŁY DLA MARECZKA TEŻ CHWILE RADOŚCI,KOLEJNY ROK I KOLEJNE SPOTKANIE Z PRZYJACIELAMI Z LGFCE

SPOTKANIE W SOPOCIE PRZY GRILLU I ŚPIEWACH.

 

JAK ZWYKLE MARECZEK DOSTAŁ WIELE PREZENTÓW DO SWOJEJ KOLEKCJI.

 GOŚCIE SPRAWILI MARECZKOWI WIELKĄ RADOŚĆ!!!

 BYŁO WSPÓLNE ŚPIEWANIE GDZIE MARECZEK WIÓDŁ PRYM.

BYŁO PIRO

ZABAWA TRWAŁA DO PÓZNEGO WIECZORA A NAZAJUTRZ JECHALIŚMY NA LEGŁE 

NIEKTÓRZY MIELI PROBLEM ŻEBY ZDĄŻYĆ NA AUTOBUS DO WARSZAWKI:)

NIEKTÓRZY POTRAFILI PRZYJECHAĆ Z WYSP O KULACH ŻEBY DOPINGOWAĆ SWOJĄ UKOCHANĄ DRUŻYNĘ!!!

 PAMIĘTALI O SWOIM KOLEDZE KTÓRY LEŻAŁ W SZPITALU NA WYSPACH.

 WYJAZD UDANY GORZEJ JAK ZWYKLE Z WYNIKIEM.