Popularne posty

piątek, 16 sierpnia 2013

LALALA NASZA LECHIA CORAZ LEPIEJ GRA !!!

PO MECZU Z  BARCELONĄ W NASZĄ DRUŻYNĘ WSTĄPIŁ DUCH WALKI.
NA PIERWSZY OGIEŃ POSZŁA JAGA
PO MECZU Z BARCELONĄ MARECZEK WIERZYŁ  TYLKO W WYGRANĄ!
MIMO ZAMKNIĘCIA SEKTORA DOPINGOWEGO,KIBICE I TAK DALI RADĘ BYĆ  12 ZAWODNIKIEM!!!
A DLA MARECZKA DOBRY DOPING TO WIDA NA MŁYN DLA NIEGO.
DOPING PONIÓSŁ NASZYCH DO ZWYCIĘSTWA,A NAM SPRAWIŁ WIELKĄ RADOŚĆ ŻE POMOGLIŚMY W ZDOBYCIU TRZECH PUNKTÓW!!!
W CZASIE MECZU MARECZEK CZĘSTO PRZYBIJA PIĄTKI Z KIBICAMI I MA CZĘSTE ODWIEDZINY NA SEKTORZE
K.K.N LECHIA GDAŃSK
KTÓRY JEST OFICJALNIE ZAREJESTROWANY PRZEZ LECHIĘ GDAŃSK!!!
 JAK ZWYKLE PO MECZU WSPÓLNE PODZIĘKOWANIA!!!
BYŁO TEŻ SPOTKANIE PO LATACH MARECZKA Z BĄCZKIEM:)
ALE PRZYSZEDŁ MECZ ZNIENAWIDZONĄ SRAXĄ!!!
NIE BRALIŚMY INNEGO SCENARIUSZA JAK WYGRANĄ!!!
WOJEWODZINA ZNOWU ZAMKNĄŁ KOLEJNY SEKTOR DOPINGOWY,ALE I TAK MŁYN DAŁ RADĘ!!!
MARECZEK JUŻ PRZED MECZEM NIE ŻAŁOWAŁ JAK ZWYKLE GARDŁA.
   
KIBICE DAWALI Z SIEBIE WSZYSTKO ŻEBY POKAZAĆ ŚMIERDZIELOM KTO RZĄDZI W TRÓJMIEŚCIE!!!
MARECZEK DAWAŁ Z SIEBIE JAK ZWYKLE WSZYSTKO,ROZPIERAŁO GO I MUSIAŁEM GO NIERAZ TONOWAĆ.
MARECZEK POSTANOWIŁ PRZED MECZEM ŻE BIERZE BARWY BRACI Z WISEŁKI.
A SZAL KTÓRY ZABRAŁ NA MECZ 
DOSTAŁ W SZPITALU W PROKOCIMIU.


TAK JAK MARECZEK MÓWIŁ BYŁO ZWYCIĘSTWO NAD ŻYDKAMI!!!
NO I OCZYWIŚCIE PRZEBÓJ WŚRÓD KIBICÓW!!!
PO MECZY TRADYCYJNE PODZIĘKOWANIA I WSPÓLNE ZDJĘCIE KKN LECHIA GDAŃSK Z PIŁKARZAMI
WSPÓLNE ŚPIEWANIE
A NA PARKINGU DALEJ MŁODZI ŚWIĘTOWALI!!!
BYLE NASZA PASSA TRWAŁA JAK NAJDŁUŻEJ!!!

wtorek, 6 sierpnia 2013

WAKACJE MARECZKA

WITAJCIE PO DŁUŻSZEJ PRZERWIE
MARECZEK ROZPOCZĄŁ WAKACJE CIĘŻKĄ PRACĄ NA TURNUSIE RECHABILITACYJNYM

 W CZASIE TURNUSU NIESPODZIEWANI GOŚCIE,TO KIBICE LECHII PRZYJECHALI ODWIEDZIĆ MARECZKA
JAK ZWYKLE BEZ GRY W PIŁKĘ SIĘ NIE OBYŁO.
PO TURNUSIE WRACALIŚMY NA SUPER MECZ LECHIA-BARCELONA ALE ODWOŁALI.
TO POJECHALIŚMY NAD JEZIORO NA PRAWDZIWY ODPOCZYNEK
NASZE MIEJSCE NOWE KARPNO
  CISZA SPOKÓJ NO I PIĘKNA POGODA
NAPRAWDĘ PRAWDZIWY WYPOCZYNEK

 ALE CO DOBRE SZYBKO SIĘ KOŃCZY BO MUSIELIŚMY SIĘWRACAĆ NA MECZ.
PISZĘ ŻE WRACAMY NA MECZ LECHIA-BARCELONA,ALE JUŻ BYLIŚMY NA LIDZE!!!
JAK ZWYKLE NOWY SEZON DUŻE OCZEKIWANIA I ZNÓW NIE DOCZEKALIŚMY SIĘ ZWYCIĘSTWA.
  MARECZEK JECHAŁ Z WIELKĄ RADOŚCIĄ JUŻ NIE MÓGŁ SIĘ DOCZEKAĆ.
Mareczek jak zwykle dawał z siebie wszystko!!!
ALE SKOŃCZYŁO SIĘ REMISEM Z BRAMKĄ STRACONĄ W OSTATNIEJ MINUCIE
NO TERAZ TROCHĘ ZDJĘĆ Z MECZU NA KTÓRYM MARECZKOWI BARDZO ZALEŻAŁO
LECHIA- BARCELONA

 WSZYSCY SIĘ ZASTANAWIALI W JAKICH ROZMIARACH PRZEGRA NASZA DRUŻYNA.
  A TU NIESPODZIANKA LECHIA NIE PRZESTRASZYŁA SIĘ WIELKIEJ BARCELONY!!!
 MARECZEK BYŁ SZCZĘŚLIWY ŻE NASZA DRUŻYNA WALCZ I DO TEGO STRZELA GOLE WIELKIEJ BARCELONIE!!!
TAKIEGO WYNIKU NIKT SIĘ NIE SPODZIEWAŁ!!!
DLA PIŁKARZY LECHII NIE BYŁO STRACONYCH PIŁEK!!!
 
MARECZEK NIE PIKNIK DOPINGOWAŁ SWOJĄ DRUŻYNĘ Z CAŁEGO SERCA!!!
  TO SIĘ LECHII NALEŻAŁO!!!
MECZ ZAKOŃCZYŁ SIĘ REMISEM ALE NASZA LECHIA POKAZAŁA KLASĘ!!!