Popularne posty

sobota, 16 listopada 2013

Witajcie po dwóch miesiącach, przy Takiej grze nie chce się pisać!!!

WITAJCIE
DOKŁADNIE MIESIĄC TEMU PISALIŚMY ŻE LECHIA ROBI FURORĘ W LIDZE,MIESIĄC MINĄŁ I CO.
JESZCZE WE WRZEŚNIU BYŁY REMISY
Miały być łatwe punkty i okazało się że nie potrafimy sprostać beniaminkowi!!!
JAK ZWYKLE KIBICE BYLI DWUNASTYM ZAWODNIKIEM ALE DRUŻYNA TEGO NIE WYKORZYSTAŁA.
UŚMIECHY BYŁY ALE DO PEŁNI SZCZĘŚCIA DLA MARECZKA BRAK ZWYCIĘSTWA.
PO WIELU PROŚBACH MARECZKA DAŁAM SIĘ NAMÓWIĆ NA DALEKI WYJAZD Z MARECZKIEM DO BRACI Z KRAKOWA.
PO PONAD 20 GODZINNEJ PODRÓŻY DOTARLIŚMY DO KRAKOWA GDZIE CZEKAŁA NA NAS TAKSÓWKA DZIĘKI PRZYJACIOŁOM Z WISŁY ZOSTALIŚMY ZAWIEZIENI NA KWATERĘ KTÓRĄ ZAREZERWOWAŁEM NA POBYT W KRAKOWIE.
ZARAZ PO PRZYJEŻDZIE MARECZEK MUSIAŁ IŚĆ DO SKLEPU KLUBOWEGO PO GADŻETY WISŁY.
ALE PO SPACERZE I POSIŁKU WYSZŁY U MARECZKA TRUDY PODRÓŻY I ZASNĄŁ JAK NIEMOWLAK.
 MIAŁEM PROBLEMY GO DOBUDZIĆ I NIE WIEDZIAŁ GDZIE JEST:)
ALE JAK MECZ TO ZARAZ BYŁ RZEŚKI. 
ZOSTALIŚMY CIEPŁO PRZYJĘCI PRZEZ KIBICÓW WISŁY,BILETY NA NAS CZEKAŁY TYLKO OGLĄDAĆ MECZYK.
ALE JESZCZE MECZ SIĘ NIE ROZPOCZĄŁ TO MUSIELIŚMY ZJECHAĆ NA DÓŁ BO NA MARECZKA CZEKALI PRZYJACIELE Z WISŁY Z PREZENTAMI.
 TO SPEŁNIŁO SIĘ MARECZKA MARZENIE NA PIERWSZY WYJAZD NA LECHIĘ!!!
MARECZEK MIAŁ ROZDARTE SERDUCHO BO BYŁ ZA WISŁĄ I LECHIĄ,ALE LICZYŁO SIĘ ŻE BYŁ!!!
ATMOSFERKA SUPER CZULIŚMY SIĘ JAK W DOMU BO KIBICE WISŁY DOPINGOWALI NASZĄ DRUŻYNĘ.
   MIMO PRZEGRANEJ MARECZEK SIĘ NIE SMUCIŁ WAŻNE DLA NIEGO BYŁO TO ŻE BYŁ NA MECZU PRZYJAŻNI!!
PO MECZU MIMO DESZCZU I OPORÓW ZE STRONY OCHRONY ZOSTAŁ WNIESIONY NA MURAWĘ DO PIŁKARZY WISŁY!!!
 BYŁA OKAZJA POROZMAWIAĆ Z ARKADIUSZEM GŁOWACKIM,TÓRY OBIECAŁ MARECZKOWI KOSZULKĘ WISŁY KRAKÓW!!!
I SŁOWA DOTRZYMAŁ!!!
MARECZEK CAŁY SZCZĘŚLIWY!!!










ZMĘCZENI ALE SZCZĘŚLIWI WRACALIŚMY DO DOMU.
I ZNOWU PONAD 12 GODZIN,ALE BYŁO WARTO BO MARECZEK CAŁY SZCZĘŚLIWY!!!
PRZYSZEDŁ CZAS NA REHABILITACJĘ Z KORONĄ NA BURSZTYNKU.
  MARECZEK JAK W JEGO ZWYCZAJU OBSTAWIAŁ ZWYCIĘSTWO.
DOPINGOWAŁ Z CAŁYCH SIŁ,JAK RESZTA KIBICÓW,ALE GRA BYŁA TAKA SOBIE.
 KOLEJNY REMIS KOLEJNA STRATA PUNKTÓW NA WŁASNYM STADIONIE!
NASTĘPNE MECZE TO KOMPROMITACJA ZESPOŁU Z GDAŃSKA Z WIDZEWEM 4-1!!!
NO I MECZ Z AMICĄ 
NIE MA O CZYM PISAĆ TYLE TYLKO ŻE SIĘ ODBYŁ!!!
MIMO PORAŻKI MARECZEK JEST Z DRUŻYNĄ NA DOBRE I ZŁE!!!
 NO I NADSZEDŁ MECZ Z BRAĆMI Z WROCŁAWIA
 PRZYJECHALI PRZEDSTAWICIELE KKN ŚLĄSK
HUMORY DOBRE PRZED MECZEM
MARECZEK JAG TYLKO MÓGŁ DOPINGOWAŁ SWOJĄ DRUŻYNĘ,ALE SKOŃCZYŁO SIĘ JAK OSTATNIO W MECZU PRZYJACIÓŁ.
LECHIA GRA CORAZ SŁABIEJ I CHYBA CZEKA NAS WALKA O LIGOWY BYT!!!
 BRAK U NAS TAKICH ZAWODNIKÓW JAK SEBASTIAN MILA.

niedziela, 15 września 2013

NASZA PASSA TRWA

NASZA LECHIA ROBI FURORĘ W LIDZE
POJECHALI DO WAESZAWKI I POKONALI LEGŁE!!!
ALE NAS CZEKAŁ JUŻ MECZ LIDERÓW.
 SPOTKAŁY SIĘ DRUŻYNY PROWADZĄCE W LIDZE I LICZYLIŚMY NA EMOCJE.
JAK NA MECZ LIDERÓW PUBLICZNOŚĆ DOPISAŁA!!!
MECZ PRZYNIÓSŁ WIELE EMOCJI MARECZEK SZALAŁ BAŁEM SIĘ ŻE MI WYPADNIE PRZEZ BARIERKI.
NAJBARDZIEJ AKTYWNY KIBIC WŚRÓD WSZYSTKICH KKN!!!
ALE KAŻDY MECZ DODAJE MARECZKOWI TYLE ENERGII ŻE JESZCZE PO MECZU W DOMU JEST SZALEŃSTWO.
ATMOSFERKA SUPER BYLE TAK DALEJ Z FREKWENCJĄ 
MECZ ZAKOŃCZYŁ SIĘ PODZIAŁEM PUNKTÓW,TERAZ CZEKAMY NA WIEŚCI ZE SZCZECINA I KOLEJNE PUNKTY.
PO MECZU JAK ZWYKLE WSPÓLNE ŚPIEWY Z DELEU!!!
 TERAZ CZEKAMY NA ZAWISZĘ ZAPOWIADA SIĘ CIEKAWIE!!!

piątek, 16 sierpnia 2013

LALALA NASZA LECHIA CORAZ LEPIEJ GRA !!!

PO MECZU Z  BARCELONĄ W NASZĄ DRUŻYNĘ WSTĄPIŁ DUCH WALKI.
NA PIERWSZY OGIEŃ POSZŁA JAGA
PO MECZU Z BARCELONĄ MARECZEK WIERZYŁ  TYLKO W WYGRANĄ!
MIMO ZAMKNIĘCIA SEKTORA DOPINGOWEGO,KIBICE I TAK DALI RADĘ BYĆ  12 ZAWODNIKIEM!!!
A DLA MARECZKA DOBRY DOPING TO WIDA NA MŁYN DLA NIEGO.
DOPING PONIÓSŁ NASZYCH DO ZWYCIĘSTWA,A NAM SPRAWIŁ WIELKĄ RADOŚĆ ŻE POMOGLIŚMY W ZDOBYCIU TRZECH PUNKTÓW!!!
W CZASIE MECZU MARECZEK CZĘSTO PRZYBIJA PIĄTKI Z KIBICAMI I MA CZĘSTE ODWIEDZINY NA SEKTORZE
K.K.N LECHIA GDAŃSK
KTÓRY JEST OFICJALNIE ZAREJESTROWANY PRZEZ LECHIĘ GDAŃSK!!!
 JAK ZWYKLE PO MECZU WSPÓLNE PODZIĘKOWANIA!!!
BYŁO TEŻ SPOTKANIE PO LATACH MARECZKA Z BĄCZKIEM:)
ALE PRZYSZEDŁ MECZ ZNIENAWIDZONĄ SRAXĄ!!!
NIE BRALIŚMY INNEGO SCENARIUSZA JAK WYGRANĄ!!!
WOJEWODZINA ZNOWU ZAMKNĄŁ KOLEJNY SEKTOR DOPINGOWY,ALE I TAK MŁYN DAŁ RADĘ!!!
MARECZEK JUŻ PRZED MECZEM NIE ŻAŁOWAŁ JAK ZWYKLE GARDŁA.
   
KIBICE DAWALI Z SIEBIE WSZYSTKO ŻEBY POKAZAĆ ŚMIERDZIELOM KTO RZĄDZI W TRÓJMIEŚCIE!!!
MARECZEK DAWAŁ Z SIEBIE JAK ZWYKLE WSZYSTKO,ROZPIERAŁO GO I MUSIAŁEM GO NIERAZ TONOWAĆ.
MARECZEK POSTANOWIŁ PRZED MECZEM ŻE BIERZE BARWY BRACI Z WISEŁKI.
A SZAL KTÓRY ZABRAŁ NA MECZ 
DOSTAŁ W SZPITALU W PROKOCIMIU.


TAK JAK MARECZEK MÓWIŁ BYŁO ZWYCIĘSTWO NAD ŻYDKAMI!!!
NO I OCZYWIŚCIE PRZEBÓJ WŚRÓD KIBICÓW!!!
PO MECZY TRADYCYJNE PODZIĘKOWANIA I WSPÓLNE ZDJĘCIE KKN LECHIA GDAŃSK Z PIŁKARZAMI
WSPÓLNE ŚPIEWANIE
A NA PARKINGU DALEJ MŁODZI ŚWIĘTOWALI!!!
BYLE NASZA PASSA TRWAŁA JAK NAJDŁUŻEJ!!!