MARECZEK JUŻ NIE MÓGŁ SIĘ DOCZEKAĆ KIEDY ZNOWU PÓJDZIEMY NA MECZ.
WIĘC ŻEBY ZAPEWNIĆ MU TROCHĘ ATRAKCJI Z WIĄZANYCH Z NASZYM KLUBEM ZABRAŁEM MARECZKA NA PREZENTACJE DRUŻYNY!!!
MARECZEK CZEKAŁ CIERPLIWIE NA PREZENTACJE ZESPOŁU,CHOĆ ŚCISK BYŁ NIEMIŁOSIERNY MUSIAŁEM ZABEZPIECZAĆ PRZED NAPIERAJĄCYM TŁUMEM KIBICÓW.
PIŁKARZE RZUCALI DO KIBICÓW PIŁKI KLUBOWE,MARECZEK OKAZAŁ SIĘ TEŻ SZCZĘŚLIWCEM I OTRZYMAŁ PIŁKĘ OD
LUKA VUĆKO JEGO RADOŚĆ BYŁA OGROMNA
POTEM BYŁY AUTOGRAFY WSPÓLNE ZDJĘCIA Z PIŁKARZAMI.
PO PREZENTACJI UDALIŚMY SIĘ DO KLUBOWEGO AUTOKARU
DARIUSZ GŁADYŚ WZIĄŁ MARECZKA
DO ŚRODKA!
MUSIAŁO BYĆ TEŻ RODZINNE ZDJĘCIE Z KAPITANEM ZESPOŁU!!!
PO TYCH EMOCJACH I PREZENTACH MARECZEK JUŻ NIE MÓGŁ SIĘ DOCZEKAĆ PIERWSZEGO MECZU NA
BURSZTYNKU Z WISEŁKĄ!!!
NO CZAS NA MECZ!!!
JECHALIŚMY PEŁNI OBAW O WYNIK MECZU BO W OSTATNIM CZASIE LECHIA
GRAŁA FATALNIE!!!
MARECZEK W DOBRYM HUMORZE OCZEKIWAŁ NA MECZ Z PRZYJACIÓŁMI
Z KRAKOWA
CO MOŻNA NAPISAĆ NA TEMAT MECZU TYLE TYLKO ŻE SIĘ ODBYWAŁ W PRZYJACIELSKIEJ ATMOSFERZE!!!
MARECZEK JAK ZWYKLE NIE ŻAŁOWAŁ GARDŁA NA DOPING!!!
ZAWSZY ŻYWO REAGUJE NA WSZYSTKIE SYTUACJE NA BOISKU.
JAK ZWYKLE TO BYWAŁO NA OSTATNICH MECZACH NAJLEPSZYMI AKTORAMI WIDOWISKA BYLI KIBICE!
GDYBY TAK GRAŁA LECHIA JAK DOPINGUJĄ KIBICE TO BYŚMY BYLI WYSOKO W TABELI!!!
A TAK POZOSTAJE NAM WALKA O UTRZYMANIE EKSTRAKLASY DLA TRÓJMIASTA!!!
PO MECZU MARECZEK SPOTKAŁ SIĘ JESZCZE Z WOJTKIEM,KTÓRY SPRAWIŁ MARECZKOWI PREZENT W POSTACI KOSZULKI WYJAZDOWEJ KIBICÓW WISŁY NA MECZ PUCHAROWY DO TWENTE!!!ORAZ SPOTKANIE WIŚLAKÓW KTÓRZY GOŚCILI MARECZKA NA DWÓCH MECZACH W KRAKOWIE JAK BYŁ W SZPITALU!!!